Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.
Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.
Więcej szczegółów: Google Analytics
Na niecodzienny sposób wykorzystania reklamy internetowej wpadł Alec Brownstein – kreatywny copywriter ze Stanów Zjednoczonych. Stawił sobie za cel zatrudnienie w jednej z kilku najbardziej prestiżowych agencji reklamowych w Nowym Yorku. Wykorzystał w tym celu narzędzie Google AdWords. Brownstein znając tendencje znanych ludzi do „googlowania” swojego nazwiska wykupił kampanie linków sponsorowanych dobierając słowa kluczowe na podstawie godności dyrektorów kreatywnych agencji, do których chciał aplikować. Każda z reklam została opatrzona odmiennym tekstem w zależności od tego jakie nazwisko miało się pojawić. I tak np. dla Ian Reichenthal’a z agencji reklamowej Young & Rubicam reklama brzmiała: „Cześć Ian googlowanie swojego nazwiska to niezła zabawa. Zatrudnienie mnie także”.
Link prowadził do strony internetowej Brownstein’a, na której było portfolio dotychczasowych projektów oraz CV.
Tylko jeden z pracodawców nie odpowiedział na reklamę w linkach sponsorowanych. Alec Brownstein otrzymał trzy oferty pracy, inwestując w kampanię 6$. Obecnie pracuje w Young & Rubicam.
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: