Rozumienie języka, wraz z jego warstwą semantyczną, przez oprogramowanie komputerowe, stanowiło dotychczas największą przeszkodę w rozwoju sztucznej inteligencji. Na oficjalnym
blogu Google pojawił się wpis Stevena Bakera poruszający problematykę stosowania synonimów w wyszukiwarce. Niby nic nowego, bo
przecież już w 2006 roku Google wprowadził algorytm phrase-based indexing, który w znacznym stopniu zwiększył semantyczne możliwości wyszukiwarki.
Google wciąż się rozwija
Baker przytoczył jednak kilka nowych, interesujących faktów, walczących ze stereotypem, jakoby Google było „tępym narzędziem”, wyświetlającym tylko te strony, które zawierają słowa wpisane przez nas do wyszukiwarki. Gdyby tak było pozycjonowanie byłoby wręcz banalnie proste.
Przytaczając słowa Matta Cuttsa: „prawda jest taka, że Google potrafi więcej, niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić”.
Rozpoznawanie synonimów przez Google staje się coraz powszechniejsze. Nie chodzi tylko o identyfikację słów różniących się np. rodzajem gramatycznym lub liczbą. Nowością jest to, że Google rozpoznaje już synonimiczne hasła pochodzące spoza jednej grupy słowotwórczej, np. dentysta i stomatolog.
Semantyka
Im lepiej wyszukiwarka będzie rozpoznawała semantyczną warstwę tekstu, tym precyzyjniejsze będą jej wyszukiwania. Już dzisiaj, dzięki zastosowaniu mało znanej funkcji „koło informacji” (Wonder Wheel) możemy zauważyć, że Google świetnie sobie radzi z odnajdywaniem pokrewnych wyrażeń. Choć na pierwszy rzut oka narzędzie sprawia wrażenie mało pożytecznego gadżetu, jest naprawdę bardzo interesujące (więcej na jego temat już w kolejnym wpisie).
Jak informuje Steven Baker, na 50 fraz, w których synonimy znacznie poprawiły wyniki wyszukiwań, tylko jeden był niestosownie użyty.
W świetle powyższych informacji można stwierdzić, że nadchodzi nowa era SEO copywritingu i pozycjonowania. Inteligentna wyszukiwarka będzie łączyła wyrazy bliskoznaczne w grupy semantyczne, a tym samym wyszukiwanie stanie się jeszcze bardziej precyzyjnie.
Rozpoznawanie synonimów przez Google wpływa również korzystnie na jakość tekstów publikowanych w celu, ogólnie rzec ujmując, pozycjonowania – czyli dostosowania strony do efektywnego indeksowania przez Google. Wraz z coraz bardziej rozbudowanym słownikiem najpopularniejszej wyszukiwarki, staje się możliwe tworzenie tekstów nasyconych wyrażeniami kluczowymi, a jednocześnie przyjaznych dla czytelnika.
Wprowadzając takie ulepszenia Google jeszcze mocniej uwypukla znaczenie jednego z najważniejszych czynników kluczowych w pozycjonowaniu, optymalizacji witryny – dobrej, unikalnej i wartościowej treści.