Z pewnością wielokrotnie zaobserwowaliście na Waszych mediach społecznościowych ciekawą reklamę czy grafikę nawiązującą do ważnego wydarzenia czy wypowiedzi znanej osoby, które miały miejsce tego samego dnia czy dzień wcześniej. To właśnie jest real-time marketing. Jest on reakcją na bieżące wydarzenia kulturalne, sportowe, społeczne czy polityczne. Co ważne, im szybciej ona nastąpi, tym większa szansa na to, że wzbudzi pozytywne komentarze i reakcje obecnych, jak i przyszłych klientów. Oczywiście może to mieć także wpływ na wzrosty sprzedaży.
Marketing w czasie rzeczywistym to okazja do przedstawienia firmy jako błyskotliwej, potrafiącej wykorzystać szansę na lepszą promocję, dzięki większym zasięgom. W końcu każde kolejne polubienie pozwala na to, żeby większa rzesza odbiorców mogła dostrzec stworzony content, a tym samym cały fanpage. Co prawda, nie wszyscy zainteresowani reakcją marki w czasie rzeczywistym pozostaną jej wiernymi fanami, jednak pozwoli to na to, aby dany brand był lepiej rozpoznawalny i kojarzył się z pozytywnymi akcjami.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko dlatego, że real-time marketing w większości przypadków jest nieprzewidywalny. Jednak jest kilka rzeczy, o których należy pamiętać przy tworzeniu contentu w czasie rzeczywistym:
Zaplanowany content na platformach społecznościowych najczęściej jest związany typowo z działalnością firmy. To przekazywanie cennych informacji klientom i edukowanie ich w temacie oferowanych przez dany brand usług czy produktów. Oczywiście jest to jak najbardziej potrzebne, jednak warto zadbać o grono odbiorców również poprzez trafne grafiki czy komentarze związane z tym, co dzieje się w czasie rzeczywistym. Zawsze znajdziemy czas na to, aby opublikować artykuł o tym, jak funkcjonuje firma. Jednak real-time marketing wymaga działania praktycznie natychmiastowego. Tego typu działania pozwolą na:
Przykładów real time marketingu jest z tygodnia na tydzień coraz więcej. Oto kilka z nich, które dobrze pokazują możliwości tej strategii promocyjnej.
1. Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom i wybory samorządowe
Osoby odpowiedzialne za marketing w tej firmie wiedzą, co robią! Przy ważnych wydarzeniach nie raz popisywali się trafnymi komentarzami. Ten nawiązuje do odbywających się w 2018 roku wyborów samorządowych.
2. Snickers i Luis Suarez
W trakcie Mistrzostw Świata w 2014 roku doszło do incydentu w trakcie meczu Urugwaju z Włochami, kiedy to Giorgio Chellini został ugryziony przez Luisa Suareza. Sytuację od razu wykorzystała firma Snickers, dodając poniższy post.
3. Ikea i „Gra o tron”
Ostatni sezon serialu „Gra o tron” pozwolił na rozwikłanie wielu wątków. Jednym z nich była historia Hodora. Ikea wykorzystała doskonale moment, dając odbiorcom… stoper do drzwi o nazwie Hodor!
4. Lidl Polska i lagun
Historia krakowianki, która na drzewie zobaczyła dziwne zwierzę nazwane przez nią lagunem, a okazało się ono zwykłym rogalikiem, zapadła w pamięć setkom, o ile nie tysiącom osób. Z racji tego, że sytuacja ta wywołała niemałe poruszenie, największe sieci marketów wykorzystały sytuację. Tutaj przykład Lidla.
5. Instrybutor i odpowiedzi marek
Na początku 2021 roku w sieci pojawiło się nagranie, na którym kobieta zaczęła samochodem demolować stację paliw. Na miejscu był patrol policji, który interweniował. Osoby nagrywające całe zajście dawały policjantom rady. Jedną z komend była ta, aby funkcjonariusz „nie strzelał w instrybutor”. Stwierdzenie szybko znalazło wielu miłośników, co wykorzystało kilka marek.
Jak widać, potrzebujecie tylko trochę kreatywności, aby stworzyć angażujący post związany z bieżącymi wydarzeniami w Polsce czy na świecie. Odpowiednio przemyślany content z pewnością będzie ciekawym urozmaiceniem dotychczasowych treści. To jak, zaczniecie własną przygodę z real-time marketingiem?
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: