Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.
Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.
Więcej szczegółów: Google Analytics
Asystent Google (ang. Google Assistant) jest inteligentnym asystentem osobistym opracowanym przez firmę Google do użytkowania na urządzeniach mobilnych oraz w systemach inteligentnych urządzeń domowych z wykorzystaniem poleceń głosowych. Bazuje na wcześniejszych produktach jak Google Now oraz na Grafie Wiedzy.
W światłach jupiterów Asystent Google pojawił się 18 marca 2016 roku podczas prezentacji inteligentnego głośnika Google Home wraz z nową aplikacją do obsługi wiadomości Allo. Wówczas to wyznaczono wyraźnie cel i kierunek rozwoju Asystenta – miał być rozwiązaniem konwersacyjnym, dwukierunkowym oraz działać na wielu urządzeniach. Skoro wydarzyło się to prawie 3 lata temu, to o co TERAZ WIELKIE HALO? Dokładnie 16 stycznia 2019 roku Asystent Google „zaczął mówić” po polsku.
Polskie początki
Opóźnienie w stosunku do wersji anglojęzycznej wynikało z konieczności przystosowania produktu do polskiego odbiorcy. Podstawę do prac dało odpowiednie przygotowanie techniczne, umożliwiające zrozumienie języka polskiego przez program komputerowy. W dalszej kolejności zadbano o odpowiednie brzmienie głosu, a jednocześnie stale troszczono się o zagwarantowanie bezpieczeństwa użytkowników. Zespół pracował także nad stworzeniem osobowości Asystenta , o której opowiemy w odrębnym akapicie.
OK (to co potrafi Asystent) Google?
Największą umiejętnością Asystenta Google jest rozumienie polskiego języka i reagowanie na komendy w nim wydawane, co ważne – odpowiada także na polecenia wyrażone potoczną mową. Oznacza to, że w „rozmowie” możemy być naturalni. Nie musimy mówić pełnym zdaniem z poprawnością profesora Jerzego Bralczyka. Jeśli chcemy zrobić sobie zdjęcie, wystarczy, że wydamy komendę „Zrób selfie”, a gdy interesuje nas repertuar kinowy, możemy zapytać „Co dziś grają w kinie?”. Asystent Google nie powinien mieć z tym większych problemów.
Do najczęściej wykorzystywanych jego funkcjonalności należy:
Pełna lista funkcjonalności znajduje się w polskiej wersji językowej na stronie Asystenta Google.
Jak używać Asystenta Google?
Dodatkowo warto sprawdzić czy w ustawieniach w sekcji „Asystent Google” załączony jest język polski oraz czy załączona jest funkcja ciągłej rozmowy.
BONUS… czyli prawdziwa twarz Asystenta Google
Zespół Google zadbał także o nadanie „osobowości” swojemu Asystentowi, na którą składa się wiele elementów stworzonych pod konkretny rynek. Chodzi tu o coś, co w języku angielskim nosi nazwę „Easter Eggs”, a w wolnym polskim tłumaczeniu można by ująć, że „Asystent Google umie robić sobie z nas jaja”.
Twórcom zależało na ociepleniu wizerunku zimnej, bezosobowej technologii – w końcu przyjemniej rozmawia się z kimś zabawny, dowcipnym. Osobowość Asystenta Google można odkryć na kilka sposobów, mówiąc np.:
Czy razem z polskojęzycznym Asystentem Google weszliśmy do nowej rzeczywistości? Na to pytanie trudno od razu odpowiedzieć jednoznacznie. Wielu użytkowników aktualnie testuje jego działanie głównie, żeby przekonać się czy faktycznie działa, ale nadal manualnie ustawiają wiele funkcji w swoich urządzeniach. Dzieje się tak, ponieważ korzystanie z Asystenta nie weszło nam jeszcze w krew. Inni krępują się mówić do telefonu na ulicy – a pamiętacie czasy, gdy tak samo krępujące było rozmawianie telefonicznie przez słuchawki Bluetooth? Dziś już nikt się tego nie wstydzi.
Faktem jest, że Asystenta Google ma naprawdę spory potencjał, a zainteresowanie jakie wzbudził tylko to potwierdza. Osobiście mam kilku faworytów wśród poleceń, np. nie muszę na mrozie wyjmować dłoni z rękawiczek, żeby wybrać numer telefonu, wystarczy, że powiem „OK Google. Zadzwoń do Mąż” i już!
Źródło: Assistant Google, Antyweb, Komputer Świat i własne doświadczenie
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: