Nowe SEO – pozycjonowanie skupione na użytkowniku

SEO musi skupić się na użytkowniku

Pozycjonowanie ewoluuje. Nieustannie, od samego początku swojego istnienia. Kierunek tej ewolucji jest jasny i oparty o bardzo proste założenie: użytkownik jest najważniejszy!

Google o tym wie, specjaliści zajmujący się pozycjonowaniem o tym wiedzą, marketingowcy o tym wiedzą… czy oby na pewno Ty, jako reklamodawca, też o tym wiesz?

Google zmienia: wygląd SERP

Wyszukiwarka nieustannie wprowadza zmiany w „layoucie”, mające na celu zwiększenie komfortu i użyteczności dla użytkowników – również tych korzystających z urządzeń mobilnych. Obecnie w wynikach wyszukiwania możemy powszechnie spotkać takie dodatkowe elementy, jak:

• Polecane fragmenty – fragmenty stron internetowych najlepiej odpowiadające na wprowadzone zapytanie

• Panel wiedzy – wyświetlający się nie tylko dla firm, ale również innych zapytań

• Lokalny 3-pak – 3 najlepsze wyniki pochodzące z Map Google

• wyniki „na żywo”

• Grafiki – kilka przykładowych grafik, które mogą być przydatne dla użytkownika

• Filmy wideo – filmy, które mogą zawierać odpowiedź na zapytanie

• Tweety i wiele więcej!

W rezultacie wyniki wyszukiwania to już od dawna nie tylko „10 niebieskich linków”. To zestaw gotowych odpowiedzi na potrzeby i pytania użytkownika.

Google zmienia: wygląd SERP

Kolejne aktualizacje, odświeżenia i wprowadzanie nowych algorytmów ma jeden cel: wyświetlenie najlepszych, najbardziej wartościowych wyników użytkownikowi – wyników, które najlepiej odpowiadają na wpisane przez niego zapytanie:

• Panda – coraz skuteczniej eliminująca strony ze słabym jakościowo (a więc nieprzydatnym dla użytkowników) contentem z czołowych miejsc

• Pingwin – świetnie radzący sobie m.in. ze stronami, do których prowadzą nienaturalne, spamerskie linki

• Koliber – pozwalający wyszukiwarce ocenić m.in. tematyczność i kontekst, znaczenie całego tekstu a nie tylko jego pojedynczych słów, a w rezultacie jeszcze lepiej zadecydować, jak dobrze strona odpowiada na zapytanie użytkownika

• Gołąb – porządkujący wyniki lokalne na Mapach Google w oparciu m.in. o czynniki z organicznych wyników wyszukiwania

Algorytmy zmieniają się również wraz z postępem technologicznym. Ciekawym przykładem jest np. wyszukiwanie głosowe i tzw. „conversational search”. W związku ze zmianą sposobu wyszukiwania (w tym wypadku głosem), algorytmy również muszą zmienić sposób odpowiedzi na oczekiwania odbiorców.

Google zmienia: wyniki lokalne… i personalizuje!

A propos wyników lokalnych, tych na Mapach Google. Coraz częściej i coraz chętniej wyszukujemy za pomocą naszych smartfonów. Coraz częściej też robimy to w biegu, np. szukając najbliższej restauracji KFC lub McDonald’s.

Google świetnie zdaje sobie sprawę z tego trendu, coraz większą wagę przykładając choćby do wizytówek na Mapach Google. Jednocześnie wyniki są coraz mocniej spersonalizowane, oparte o obecną lokalizację użytkownika oraz historię wyszukiwań.

Rezultat? Jeszcze lepsze, precyzyjniejsze i lepiej dopasowane wyniki do naszych potrzeb.

Co z tego wszystkiego wynika?

O zmianach, jakie Google wprowadził w ciągu kilku ostatnich miesięcy można by napisać znacznie więcej i znacznie precyzyjniej. Natomiast niepodważalny jest fakt, że w 2017 roku to użytkownik jest kluczowy. Zrozumienie jego potrzeb i dostosowanie do nich swojego contentu, prawidłowa optymalizacja witryny pod kątem technicznym jak i poprawa User Experience to podstawy marketingu online, w tym również (a może przede wszystkim) pozycjonowania.

Spójrzmy więc na optymalizację i promocję witryny szerzej: odrzucając ograniczenia pozycjonowania opartego o przestarzałe schematy i krótką listę fraz kluczowych. Skupmy się na budowie widoczności w naturalnych wynikach wyszukiwania, na Mapach Google, odpowiadajmy na rzeczywiste potrzeby odbiorców. Twórzmy jeszcze lepsze, jeszcze ciekawsze treści i zajmijmy pozycję lidera, wyprzedzając naszą konkurencję o dwie i więcej długości listy fraz kluczowych.

Źródła:  Search Engine Journal, Search Engine Watch, AdWeek, Moz, Moz Blog, Google – Pomoc