Każdy z nas w pewnym momencie spoglądał pustym wzrokiem na ekran komputera zastanawiając się po cichu o co właściwie naszemu klientowi chodzi. Jest to całkiem naturalny odruch – w końcu copywriter też człowiek. Nie musimy znać się na wszystkim i wiedzieć wszystkiego.
Oczywiście do czasu.
Znalezienie odpowiednich wiadomości, porównanie źródeł i szybka weryfikacja odkopanych informacji to dla zawodowego copywritera żaden problem. Jednak po chwili głębszego zastanowienia prawdopodobnie każdy z nas dojdzie do wniosku, że to nie o to w tej pracy tak naprawdę chodzi. Research nie powinien być traktowany jako ta nieprzyjemna część procesu, która jest niczym więcej jak złem koniecznym.
Copywriter musi być świadom, że pozycjonowanie to coś więcej niż używanie odpowiednich fraz w dogodnych momentach. Teksty autora są warte tyle co jego wiedza, bo podstawą dobrego tekstu jest jego użyteczność.

Bądź głodny wiedzy
Początek jest banalnie prosty, tak naprawdę wystarczy zdać sobie sprawę, że poznawanie nowych rzeczy jest dobre, jest opłacalne. Poszerzanie horyzontów jest nie tylko korzystne ze względu na rozwój intelektualny. Dzięki nauce wykonywana praca staje się z dnia na dzień coraz łatwiejsza, a każde następne 1000 znaków jest pisane coraz szybciej. Nasze teksty zyskują na użyteczności, a odpowiednia tematyczność przychodzi z czasem sama.

Internet to ocean informacji, nie wchodź tylko do kolan
Kiedy z każdej strony atakują nas wiadomości ciężko wybrać, które źródło jest najbogatsze w wartościowe treści. Znalezienie strony, która z pozoru oferuje nam wszystkie potrzebne informacje: budowa, funkcje, zastosowanie, zalety produktu – to pułapka. Znajdując się na takiej domenie zapominamy, jak ważna jest druga perspektywa. Aby stworzyć dobry, pełen kolokacji tekst trzeba zachować dystans, sprawdzić trzecie, czwarte, piąte źródło z kolei i przestać dopiero w momencie, gdy na następnej stronie nie ma absolutnie nic przydatnego.
Nasyć treść nowymi hasłami i szukaj zastosowań
Ponadczasowa prawda – im więcej rozumiesz, tym więcej sensownych i przydatnych rzeczy jesteś w stanie zawrzeć w tekście. Poszerzaj swój osobisty słownik, nowo poznane pojęcia możesz wykorzystać nie tylko w pozycjonowaniu obecnej strony internetowej, ale również w przyszłych tekstach branżowych.
Pamiętaj, że kolokacje są bardzo ważne, zwłaszcza gdy zależy Ci na zachowaniu wysokiej tematyczności.
Kiedy sam stwierdzisz, że tekst który napisałeś faktycznie się na coś Ci przydał – możesz otrzeć pot z czoła, zrobiłeś co do Ciebie należało. Oczywiście istnieje pewne ALE – doskonale wiemy, że nie zawsze jest tak kolorowo. Unikaj sytuacji, w których powstała treść to zbitka prawdziwych, jednak nic nie wnoszących informacji.

„Copywriting jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz co Ci się trafi.”
Tekst o maszynach, suplementach diety, bieliźnie erotycznej? Świetnie. Trudny temat to kopalnia informacji, które copywriter ma szansę przyswoić.
Doceniajmy branże, których nie rozumiemy – z każdym nowym klientem nasza wiedza jest większa, a praca przynosi lepsze efekty.
Pamiętaj, w przyrodzie nic nie ginie. Zainwestowany czas i chęci z pewnością do Ciebie wrócą. W pewnym momencie pisanie tekstów zacznie zajmować Ci o wiele mniej czasu, a zagłębiając się po raz kolejny w ten sam temat z oszołomieniem przyznasz, że rozumiesz o co w nim chodzi. Zachowanie idealnego nasycenia będzie łatwe, bo będziesz wiedział jak użyć frazy podstawowe oraz dodatkowe – w każdej formie. To samo tyczy się tworzenia długiego ogona – nauczysz się jak dobierać wyrazy, które do siebie pasują i się wzajemnie uzupełniają.
I o to właśnie w poszerzaniu horyzontów chodzi.
Źródła: doświadczenia własne