Marketing towarzyszy ludzkości od zarania dziejów – początkowo wyrażany w naukach perswazji i budowy marki osobistej przez przywódców, z czasem zaczął odgrywać coraz większą rolę w kształtowaniu cywilizacji. „Nowoczesne” rozumienie marketingu zaczęło kształtować się relatywnie niedawno, bo w XX wieku.
Wraz z rozwojem technologii naturalnie ewoluował również marketing. Druk pozwolił na łatwe kolportowanie reklam tekstowych, radio dało marketingowi dźwięk, a telewizja dodała do tego dźwięku obraz. Jednak prawdziwą rewolucją, która zmieniła obraz marketingu, było rozpowszechnienie internetu.
Jak sama nazwa wskazuje, marketing internetowy (e-marketing) to wszelkie czynności wspierające sprzedaż usług i budujące rozpoznawalność marki, realizowane z wykorzystaniem internetu. Początkowo do tej formy promocji podchodzono sceptycznie, jednak z czasem zaczęto dostrzegać potęgę internetu. Obecnie firmy przyjmują to medium jako główny obszar inwestycji marketingowej.
Jakie są przesłanki do korzystania przez przedsiębiorstwa do komunikacji online?
Powszechność internetu, rozwój technologii oraz kreatywność dają niemal nieograniczone możliwości kształtowania komunikacji marketingowej w internecie. Poniżej lista najpopularniejszych.
Powyższa lista na pewno nie jest zamknięta. Wymienione możliwości można powiększać, co chwilę tworzą się nowe możliwości, a marketingowcy udowadniają swoją niemal nieograniczoną kreatywność.
Ogrom możliwości, jakie oferuje internet, to zarówno szansa, jak i zagrożenie. Bez wątpienia dzisiejszy marketing internetowy jest inny niż chociażby 10-15 lat temu. W czasach, gdy Google dopiero budował swoją popularność, a Facebook był portalem prawdziwie społecznościowym, zaistnienie na nich nie wymagało dużych nakładów.
Weźmy jako przykład pozycjonowanie – niemożliwe dziś jest skuteczne rywalizowanie o pozycje w wyszukiwarce z budżetem, jakim operowało się chociażby 5 lat temu. Techniki skupione na optymalizacji meta keywords, sztucznym nasycaniu frazami kluczowymi w treściach czy linkowaniu z niskiej jakości stron internetowych dziś, zamiast pomóc, najpewniej zaszkodzą. Nowoczesne pozycjonowanie to praca nad użytecznością strony, budową wartościowych treści, poszerzaniem asortymentu oraz ciągłe doskonalenie i rozwój.
Algorytmy Facebooka ograniczyły zasięgi profili firmowych niemal do zera. Aby zaistnieć, potrzebna jest kreatywność i angażowanie swojej grupy docelowej. Obecnie główną formą dotarcia do klienta w social mediach są kampanie płatne.
Również Google Ads mocno się zmienił na przestrzeni lat. Wzrosła liczba reklamodawców, co wpływa na wyższe stawki za kliknięcia w reklamę. Jednocześnie Google wciąż usprawnia swój system reklamowy, kierując się w stronę automatyzacji i skupienia reklam na wskaźnikach rentowności reklamodawców.
Według raportu strategicznego IAB wartość rynku reklamy wciąż rośnie. W 2022 roku zbliżyła się do 7 mld zł. Widać tu następstwa pandemii, które skierowały budżety marketingowe do internetu. W ubiegłym roku dynamika wzrostu była niższa niż rok wcześniej, ale wciąż mówimy o 10-procentowym wzroście rok do roku. W perspektywie 7 lat wartość rynku reklamowego się podwoiła.
Rysunek 1: https://raportstrategiczny.iab.org.pl/wydatki-na-reklame-online/
Dosyć popularnym hasłem jest „tanio już było” – mimo to, bazując na doświadczeniu, mogę powiedzieć, że da się zrobić skuteczną kampanię reklamową przy niewielkim nakładzie. W praktyce jednak marketing internetowy wymaga regularności w inwestowaniu oraz kreatywności podpartej wiedzą i doświadczeniem. Osobną kwestią jest naturalna subiektywność oceny, czy coś jest drogie czy tanie. Uważam, że taka ocena jest z założenia błędna, a kluczowe jest skupienie na rentowności. Lepiej zrobić drogą, ale rentowną reklamę niż zainwestować niewiele, ale z niską skutecznością.
Według badania GUS w ubiegłym roku ponad 55% internautów korzystało z internetu, a jednocześnie blisko 95% gospodarstw domowych ma do niego dostęp. Myślę, że nie będzie nadużyciem, jeśli przyjmiemy, że grupa konsumencka korzysta z internetu w ogromnej większości (szacuję, że może to być nawet 80-90%).
Z kolei według raportu „E-commerce w Polsce” od Gemius za 2022 rok 77% internautów dokonuje zakupu w sieci. Głównie są to osoby w wieku 25-49 lat (stanowią 53% całości).
Rysunek 2: https://gemius.com/api/downloadReport2022.php
Z tego samego raportu wynika, że ponad 50% zakupów e-commerce było następstwem reklamy.
Rysunek 3: https://gemius.com/api/downloadReport2022.php
Mając na uwadze te dane, można wysnuć opinię, że nie opłaca się nie reklamować w internecie. Oczywiście do e-marketingu należy podchodzić z rozwagą. Kluczowe jest świadome wybieranie kanałów marketingowych, analizowanie danych i dopasowanie inwestycji do wskaźników rentowności. Tylko wówczas reklama będzie się opłacała. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli nie będziemy reklamowali się w internecie, to zrobi to konkurencja i tym samym przejmie naszych klientów.
Jeśli szukasz sprawdzonego partnera, który pomoże w efektywnym zarządzaniu inwestycją reklamową, skontaktuj się z nami!
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: