Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.

 

Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.

Niezbędne i funkcjonalne pliki cookie
Zawsze aktywne
Więcej szczegółów: Polityka cookie
Google Analytics

Więcej szczegółów: Google Analytics

Ikona 04:45 min Ikona 22.12.2021

Bite, snack, meal – najlepszy przepis na apetyczny content. Nie tylko przy wigilijnym stole

Wigilijna kolacja, która zbliża się wielkimi krokami, to wielkie wydarzenie dla każdego łasucha. Zasiadając wspólnie do stołu wypatrujemy zazwyczaj ulubionych potraw – część z Was poluje na pierogi z kapustą i grzybami, niektórzy z upodobaniem wbiją widelec w dzwonek z karpia, a jeszcze inni pośród specjałów wypatrują z utęsknieniem zupy grzybowej. Dlaczego o tym piszemy? Ponieważ technika copywriterska, o której dzisiaj mówimy, ma wiele wspólnego z pałaszowaniem. Tyle że tekstów, ot drobna różnica.
 
Z garkuchni prosto przed klawiaturę
 
„Bite, snack, meal” w dosłownym tłumaczeniu oznacza „kęs, przekąskę i posiłek”. Technikę tę w 1996 roku opracowała Leslie O’Flahavan, amerykańska guru content writingu, która sama nazywa swoją metodę także „metaforą głodu treści”. Od tamtej pory minęło już wiele lat, ale strategia polegająca na przygotowywaniu pysznych dań i przekąsek w formie zgrabnie napisanego contentu, nie traci na aktualności. Ba, pole do popisu zostało rozszerzone o użytkowników urządzeń mobilnych, którzy są świetnym targetem dla copywriterów, podzielających wizję specjalistki od internetowych treści zza wielkiej wody.
 
Głównym założeniem techniki jest stworzenie treści, które zaspokoją potrzeby użytkowników o różnych upodobaniach. Kulinarne porównania są w tym przypadku wyjątkowo na miejscu, ponieważ jeśli wziąć pod lupę nasze upodobania odnośnie do kuchni, okazuje się, że część z nas ma często ochotę na małe co nieco, konkretną przekąskę lub syte danie. I o to, w tym wszystkim chodzi! Oddajmy na moment głos twórczyni techniki „bite, snack, meal”, która o niej samej mówi tak:
 
„[…]Ugryzienie, przekąska, posiłek” to metafora, którą opracowałam w 1996 roku, aby wyjaśnić podejście do pisania w Internecie. Opisuje proces myślenia skoncentrowany na użytkowniku, w którym przyznajemy, że różni czytelnicy są zainteresowani różnymi ilościami informacji. Musimy więc wyświadczyć usługę oferowania im treści w różnych rozmiarach.”
 
Kawałek piernika i kęs makowca – mniej w copywritingu może znaczyć o wiele więcej
 
Wróćmy do naszego wigilijnego stołu, ponieważ to właśnie tutaj znajdziemy coś niewielkiego na ząb, coś na nieco większy głód i dania, które sprawią, że być może będziemy musieli poluzować nieco pasa przy spodniach. Członkowie rodziny intuicyjnie zawsze wiedzą, czego podczas kolacji chcą spróbować. Miłośnicy „bitów” z pewnością szybko wypatrzą pierniczki i paszteciki nadziewane kapustą i grzybami – będą w sam raz na dobry początek wieczoru lub przerywnik między rozpakowywaniem prezentów czy śpiewaniem kolęd.


W wirtualnym świecie „bite” oznacza natomiast przykuwający wzrok nagłówek z wyrazistym przekazem. Do schrupania będą w tym przypadku treści ograniczające się do jednej lub dwóch sentencji. Choć napisanie tekstu na 250-300 znaków nie zajmuje z reguły dużo czasu, lepiej przyłożyć się do tego zadania i przemyśleć po dwa razy każdą z fraz zamieszczonych w nagłówku. Co ważne, smakowity kęs, może prowadzić do zaostrzenia apetytu!


Niby niewiele, ale… treściwie, czyli rzecz o chochli zupy grzybowej
 
Dla tych, którzy unikają ciężkostrawnych potraw także podczas wigilijnej uroczystości, jak znalazł będzie czerwony barszcz lub zupa grzybowa, prawda? Taką idealną przekąskę w przestrzeni wirtualnej przypomina zaś dziennikarski lead – jest krótkim i chwytliwym streszczeniem czy skondensowaną pigułką zawierającą najistotniejsze dla użytkownika informacje.


Będą to wszelkiego rodzaju wpisy i teksty, których skanowanie nie zajmie nam dużo czasu i które jednocześnie zaspokoją pierwszy głód. Mały, ale wyrazisty poczęstunek w formie właściwie skrojonej treści może się okazać wystarczający i w zupełności zaspokoić potrzeby odbiorcy. Nie zapominajmy jednak o tych, którzy nie uznają półśrodków i stawiają na obfite posiłki oraz… bogate treści.

 
Góra pierogów na dokładkę
 
Zapewne wicie o kim mowa – przy wspólnym stole są to członkowie rodziny, którzy kosztują ze smakiem każdego dania, rozkoszując się odmienną fakturą, aromatem i sposobem przyrządzenia potrawy. To właśnie najbardziej wygłodniała część internetowej społeczności i użytkownicy, którzy domagają się merytorycznych, wieloaspektowych i dłuższych tekstów. W tej kategorii mieszczą się więc dłuższe treści poradnikowe, wpisy blogowe czy artykuły.

Na czym więc polega więc cała sztuka? Na dopasowaniu treści do apetytu odbiorcy. Tworząc tekst zawsze miejmy na uwadze to, do kogo się zwracamy i czy nasz potencjalny czytelnik zazwyczaj jedynie „skubie treść” scrollując palcem po ekranie smartfona, poszukuje niewielkich, ale konkretnych treści (przekąsek) czy decyduje się na złożone danie główne w postaci dłuższego blogowego wpisu. Proponując zróżnicowane treści na 250, 1000 czy 2500 znaków, możemy przygotować wirtualny posiłek na każdy apetyt.
Udostępnij:
Ocena artykułu:
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 0 / 5. Vote count: 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Udostępnij:

Zadaj pytanie

ekspertowi

Dowiedz się jak być lepiej widocznym w sieci

Bezpłatna wycena Bezpłatny audyt SEO

Czytaj także

Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 0 / 5. Vote count: 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Jak reklamować się na TikToku? Ikona 5:00 min 17.03.2023

Jak reklamować się na TikToku?

Jeśli wydaje Ci się, że TikTok to jedynie miejsce, na której ogląda się śmieszne filmy z kotami, to grubo się mylisz. Aplikację tę pobrano już ponad 3 miliardy razy i stanowi świetną platformę reklamową. Przeczytaj, jak możesz wykorzystać TikTok w promocji swojego biznesu.  Czytaj więcej
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 4.4 / 5. Vote count: 7

No votes so far! Be the first to rate this post.

Jak szukać tematów na blog w wyszukiwarce Ikona 7:25 min 03.03.2023

Jak szukać tematów na blog w wyszukiwarce

Prowadzisz na swojej stronie blog, który nie generuje widoczności i ruchu? Twoja witryna zawiera już wiele wpisów, ale część z nich jest niektualna, a Ty dawno nie dodałeś nic nowego? A może dopiero zaczynasz przygodę z blogowaniem, ale nie wiesz, jakie tematy warto poruszyć, aby były poczytne i przynosiły wartościowy ruch na stronę? Jeśli tak – ten wpis jest dla Ciebie! Czytaj więcej
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 5 / 5. Vote count: 4

No votes so far! Be the first to rate this post.

Jak „robić” Zakupy Google – praktyczny poradnik Ikona 5:55 min 01.03.2023

Jak „robić” Zakupy Google – praktyczny poradnik

Zakupy Google, czyli Google Shopping funkcjonują w Polsce od 10 lat, a mimo to świadomość na temat tej usługi wśród właścicieli firm jest wciąż niewielka. Czym właściwie są Zakupy Google i dlaczego warto z nich korzystać w ramach reklamowania sklepu w wyszukiwarce? Tego dowiesz się z mojego artykułu. Czytaj więcej

Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie:

  • audyt SEO Twojej strony
  • konsultację z doświadczonym ekspertem
  • ofertę dopasowaną do Twojego biznesu

Bezpłatna wycena
Kontakt

Wyprzedź
konkurencję

Zadaj pytanie ekspertowi

61 655 95 55