Wyżej już nie można

Sunrise System właśnie przenosi się na najwyższe piętro najwyższego budynku w Poznaniu – Andersia Tower zdobyta!

Sama przeprowadzka, jak to przeprowadzka – w pocie czoła. Nasi niepokonani pozycjonerzy zamienili się w monterów, a najefektywniejsi handlowcy – w mistrzów wkręcania … śrubek. Biuro Promocji uwijało się w działaniach renowacyjno-konserwacyjnych, krótko mówiąc – specjalistka ds. reklamy, panna Magda wespół w zespół z mocną w gębie copywriter’ką, Gosią, wynosiły kartony. Rajd z XVIII–tego piętra na poziom piwnicy – kilka razy tam i z powrotem – był najlepszą akcją wizualizującą, jak wysoko zaszliśmy 🙂

To już nasze czwarte biuro. Zespół wciąż się powiększa o kolejne sympatyczne i dynamiczne osoby, renoma naszej Spółki także. Na fali tego rozwoju od początku 2007 roku pojawił się pomysł, by przenieść się do nowo powstającego biurowca. Wcześniej rozważaliśmy także biuro w Malta Park – by być w centrum sportowo – kulturalnym. Ale prawdziwe centrum, takie małe poznańskie „City”, jest jednak właśnie tu, w sąsiedztwie modnego deptaku i Starego Browaru.

Wizja architektoniczna Andrzeja Bogaczyka i pani Małgosi Szczepaniak, opracowywana w detalach od miesięcy, na początku tego roku przybrała realne kształty. Rewolucja estetyczna okazała się wizualnym sukcesem – połączenie szkła, surowego betonu, a wszystko to zwieńczone firmową kolorystyką, symbolizującą nasze atuty: szarość – spokój, pomarańczowy – energia.

Jedyną wadą dużego, kolorowego biura jest groźba… przepracowania. Zapatrzeni w widok z ostatniego piętra i usadowieni w wygodnych fotelach albo na skórzanych kanapach „lobby baru”, możemy nadmiernie przywiązać się do miejsca pracy 😉

Widok wart poznania

Miasto u moich stóp…

Czy to już rozpakować?

Zarząd – rozważania w kwestii krzesła

hmmm, czegoś tu jeszcze brakuje

Handlowcy czy monterzy?

Profesjonalne testy wytrzymałościowe

Kolejne krzesło prawie skręcone

Pozycjoner w najbardziej korzystnej pozycji

Fachowe podejście do tematu mebli

To się nazywa przyjazny klimat

Stary, nie zasłaniaj mi widoku na Starówkę!

Tutaj trzeba się troche wysilić