Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.
Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.
Więcej szczegółów: Google Analytics
Zarówno magazyn Inc., jak i Forbes okrzyknęły rok 2017 rokiem influencerów. Na czym polega ten sposób reklamowania się w internecie?
Chcąc skutecznie sprzedać produkt, należy sięgnąć po wsparcie osoby zaangażowanej w promocję, cieszącej się sporym zaufaniem społecznym oraz popularnością. Obecnie, by stać się takim wpływowym działaczem, należy posiadać konto w serwisach społecznościowych oraz sporą liczbę followersów. To właśnie ci ludzie decydują o trendach, wyznaczają kierunek promocji oraz tendencje zakupowe.
Zgodnie z najnowszymi badaniami dotyczącymi reklamy w internecie, ponad 70 proc. potencjalnych kupców szuka informacji o produktach, korzystając z mediów społecznościowych i blogów. Tradycyjne reklamy sprawiają natomiast, że coraz więcej surfujących po internecie osób sięga po skuteczne systemy blokujące wyskakujące i grające spoty, jak na przykład AdBlock. Większe nadzieje pokładają w rekomendacjach niż markach.
Inne badania sugerują, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy marketingowcy zaczną prężnie rozwijać promocję produktów w oparciu o influencerów. Zdaniem serwisu tapinfluence.com w ten sposób działać będzie ponad 60. proc amerykańskich marek. Google Trends wskazuje natomiast, że polskie firmy coraz przychylniej przyglądają się temu zjawisku, obmyślając zapewne strategie marketingowe z udziałem lidera opinii.
Źródło: Google Trends
Nie dziwi zatem, że coraz bardziej pożądany staje się influencer, swoisty ambasador wybranej marki. Nie powinien on jednak działać jak dotychczas, czyli wyłącznie jednokierunkowo. Opinia staje się bardziej wartościowa, gdy może zostać skomentowana i skonsumowana – a temu służą przede wszystkim serwisy społecznościowe.
Serwisy społecznościowe stają się nośnikiem treści, które z obu stron wydają się wiarygodne. Przekaz stworzony przez lidera opinii staje się autentyczny, a co za tym idzie, bardziej przekonujący. Do tego skutecznie angażuje – grupa odbiorców poszerza się z każdym kolejnym komentarzem, twittem czy polubieniem.
Influencera nie trzeba szukać daleko. Będzie to znany YouTuber, wpływowa fashionistka prowadząca bloga, vloger posiadający masę followersów na Instagramie, Snapchacie czy Facebooku. To właśnie ci ludzie stają się obecnie skutecznym narzędziem marketingowym i coraz chętniej zapraszani są do wyrażania swojej opinii – dokładnie wcześniej, jak wiadomo, przemyślanej.
Czy rok 2017 rzeczywiście stanie pod znakiem influencerów? Sporo w tym temacie już się wydarzyło. Wystarczy wspomnieć o zeszłorocznych akcjach marketingowych sieci Play, by spostrzec, że gwiazdy internetu wyszły ze swych kryjówek i stały się widoczne. Podobne plany ma również IKEA, zapraszając do współpracy Jessicę Mercedes czy Maffashion. Kampania ruszyła w sierpniu 2016 roku i zaplanowana została na 12 miesięcy.
Wygląda na to, że wspólnie z influencerami będziemy podejmować najbliższe decyzje zakupowe. Warto więc uważniej przyglądać się ich poczynaniom.
Źródła: Google Trends, Biznes Interia, Brandstudio, Forbes, Mobile Marketing Watch
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: