Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.

 

Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.

Niezbędne i funkcjonalne pliki cookie
Zawsze aktywne
Więcej szczegółów: Polityka cookie
Google Analytics

Więcej szczegółów: Google Analytics

Ikona 02:00 min Ikona 21.08.2008

W odpowiedzi na apetyt konsumenta

Produkt na talerzu Nie trzeba wczytywać się w naukowe referaty, by odkryć, że żyjemy w natłoku wrażeń i produktów. Codzienne pytanie każdego konsumenta brzmi: jak wybrać najlepsze w jak najkrótszym czasie?

Według specjalistów tendencja do skracania namysłu klienta wśród zbyt wielu bodźców jest przejawem szerszego trendu: kultury ZIP. W skrócie (czyli zipowo 😉 ) mówiąc, polega to na upraszczaniu, oszczędzaniu wysiłku w słuchaniu, oglądaniu, rejestrowaniu.

To zła wiadomość dla marketingowców i speców od reklamy, którzy sądzą, że przerost formy nad treścią zainteresuje klientów i skłoni ich do zakupu. Tymczasem zasada: „zaintryguj, by sprzedać” (albo: „powal na kolana efektami, by sprzedać”) przestaje się sprawdzać, skoro konsumentowi kręci się w głowie od namiaru kolorów, dźwięków, haseł i zachęt mniej lub bardziej subtelnie wyrażonych.

Co ma robić marketingowiec, by dostosować się do konsumenta – bo przecież to przede wszystkim gwarantuje sukces? Skracać, upraszczać przekaz. Nie oznacza to konieczności prostactwa: kultura ZIP wymusza przejrzystość i czytelność komunikatów przy zachowaniu ich finezji i czaru uwodzenia.

W tych trendach najlepiej odnajduje się reklama internetowa. To sieciowa hiperinformacyjność najbardziej wymaga skrótu myślowego, który nie jest bynajmniej bezmyślny, a przy tym trafi precyzyjnie do właściwego odbiorcy. Paradoksalnie, to amorficzne, ogromnie rozrośnięta Sieć pozwala na wygodne, trafne skompresowanie, skondensowanie przekazu.

Reklamy w wyszukiwarkach, generowane poprzez słowa kluczowe, to nic więcej jak tylko podanie klientowi na talerzu informacji w telegraficznym skrócie, odpowiadającej na jego konsumenckie zapotrzebowanie. Wpisując frazy, internauta otrzymuje gotowe menu wyników, z którego wybiera ofertę najlepiej odpowiadającą na jego pytania: Kto? Co? Gdzie? Za ile? Jak? W wyszukiwarce – w wynikach wyszukiwania czy linkach sponsorowanych – nie ma miejsca na zbędne kolorowanki i tzw. lanie wody. Klient nie ma innego wyboru, jak tylko sięgać po to źródło, gdy trzeba mu rzetelnej informacji. Oszczędza czas, nerwy i wzrok. I wydaje pieniądze.

Bo chodzi o efektywność, nie efektowność. Fajerwerki zostawmy na noc sylwestrową. Klient chce konkretów.

Udostępnij:
Ocena artykułu:
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 0 / 5. Vote count: 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Udostępnij:

Zadaj pytanie

ekspertowi

Dowiedz się jak być lepiej widocznym w sieci

Bezpłatna wycena Bezpłatny audyt SEO

Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie:

  • audyt SEO Twojej strony
  • konsultację z doświadczonym ekspertem
  • ofertę dopasowaną do Twojego biznesu

Bezpłatna wycena
Kontakt

Wyprzedź
konkurencję

Zadaj pytanie ekspertowi

61 655 95 55