Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.
Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.
Więcej szczegółów: Google Analytics
Niech przemówią liczby. Google tylko w trzecim kwartale tego roku zarobiło ponad 7 miliardów 290 milionów dolarów. Po odliczeniu podatków, pensji dla 23 331 pracowników, opłaceniu prądu i wszystkich innych zobowiązań firmy (w tym darmowych obiadów dla wszystkich) daje to na czysto zysk w wysokości 2 miliardów 170 milionów dolarów w ciągu trzech miesięcy 2010 roku. Dla porównania zysk amerykańskiego koncernu internetowego wzrósł o około 23% względem analogicznego okresu 2009 roku.
Jak przekłada się to na nasz rynek? Nie mamy w Polsce tak potężnej firmy, mało tego w mniejszym lub większym stopniu opieramy swoje przychody na współpracy z Google – w ramach kampanii AdWords. Jak do tej pory, w 2010 roku w Polsce na reklamę internetową wydano około 777 milionów złotych – poinformował IAB Polska. Najbardziej na udziałach w przychodach z reklamy w sieci zyskał SEM, czyli marketing w wyszukiwarkach internetowych.
W rankingu form reklamy w Internecie nadal prym wiedzie display. Jednak w porównaniu do roku 2009 reklama bannerowa traci na rzecz właśnie marketingu witryn w Google, Bingu i polskich wyszukiwarkach. Cała branża SEM zanotowała ponad 30% wzrost przychodów.
Jak dzieliliśmy tort zysków reklamy internetowej w pierwszej połowie 2010 roku?
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: