Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.

 

Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.

Niezbędne i funkcjonalne pliki cookie
Zawsze aktywne
Więcej szczegółów: Polityka cookie
Google Analytics

Więcej szczegółów: Google Analytics

Ikona 3:00 min Ikona 17.06.2016

Słowo ma moc, czyli jak wpłynąć na zmysły odbiorcy

Zmysły w wyjątkowy sposób wpływają na ludzką percepcję. Właśnie dlatego wykorzystywanie ich jest tak istotne – także w marketingu. Zdając sobie z tego sprawę reklamodawcy coraz częściej skłaniają się w kierunku komunikacji sensorycznej i synestetycznej, chcąc pobudzić wyobraźnię odbiorców.

Dlaczego zmysły?

Każdy człowiek reaguje na bodźce z otoczenia – reakcje te mogą być niekiedy bardzo odmienne, nawet w odniesieniu do jednego czynnika. Niejednokrotnie zróżnicowane jest także ich natężenie – zależnie od indywidualnej wrażliwości. Rola zmysłów jest jednak nie do przecenienia. Dominujący zmysł wzroku i dopełniający go słuch, w dużej mierze korespondujące ze sobą smak i węch, a także dotyk – to dzięki nim możemy nie tylko bezpiecznie funkcjonować, ale także czerpać przyjemność z otaczającego nas świata.

Ekspansja zmysłów

Przyjrzyjmy się treściom na stronach internetowych. Prawda, racjonalna argumentacja, konkret – to zawsze jest w cenie. Jednak taki prosty przekaz coraz częściej okazuje się niewystarczający. Dlaczego? Internet jest wypełniony mnóstwem mniej lub bardziej pożytecznych informacji, dla których jedynym kryterium zdaje się być przekazanie faktu. W takim momencie nawet najbardziej rozbudowana treść może okazać się niewystarczająca.

Warto sięgnąć zatem po narzędzia, które wyróżnią nasz content spośród wielu innych stron branżowych. Narzędzia nie byle jakie, bo angażujące, wpływające na wyobraźnię, inspirujące. Wykorzystując dokonania psychologii w zakresie wiedzy o sile zmysłów można wprowadzić swój biznes na zupełnie nowe pole oddziaływania i… rozłożyć konkurencję na łopatki!

Zmiany, zmiany…

W ostatnim czasie branża reklamowa znacznie przyspiesza. Szukanie nowych form i narzędzi komunikacji sprawia, że marketingowcy stale muszą być czujni i szukać sposobów, dzięki którym będą w stanie w jak najlepszy sposób dotrzeć do potencjalnych klientów. Wykorzystanie mechanizmów percepcji oraz zwiększanie roli zmysłów przez zapewnienie odpowiednich doznań i doświadczeń stało się jednym z podstawowych pomysłów mających być prostą drogą do zwiększenia zainteresowania produktem lub usługą.

Już dziś można obserwować rozwój przede wszystkim dwóch sposobów komunikacji nastawionej na zmysły – sensorycznej i synestetycznej, a także przydatnych do realizacji ich założeń narzędzi – aromamarketinguaromabrandingu.

Moc zapachu

Siłę przyjemnych woni już jakiś czas temu odkryły sklepy stacjonarne, które dzięki aromatom starają się przyciągnąć do swojego obiektu potencjalnych klientów, a także zatrzymać ich we wnętrzu na dłużej, zwiększając tym samym szansę na większe zakupy. Komunikacja sensoryczna, wykorzystująca przede wszystkim marketing zapachowy (aromamarketing), ma na celu takie wykorzystanie woni, aby wywołać określone zachowanie odbiorcy.

Aromamarketing czy aromabranding?

Pojęcia brzmią dość podobnie, ale ich zakres znaczeniowy nie jest jednakowy. Mianem aromamarketingu określamy wszelkie działania mające na celu wzmożenie zainteresowania potencjalnego Klienta usługą lub produktem za pomocą zapachu. Z kolei aromabranding jest znaczeniem węższym – zaliczamy tutaj takie zabiegi, które prowadzą do długoterminowych rezultatów będących wynikiem nadania jakiegoś określonego zapachu produktowi lub przestrzeni, w której jest on dostępny, co przekłada się na tworzenie tożsamości marki.

Przykład?
Aromabranding – obuwie marki Melissa, które… pachnie gumą balonową! Co oczywiste, nikomu nie przyszłoby do głowy łącznie takiej woni z nakryciem stóp, w związku z czym to oryginalne połączenie na długo zapada w pamięć i zapewnia w zasadzie trwały efekt, a co za tym idzie – sukces marketingowy! Co więcej, wykonane z kauczuku damskie buty łączą w sobie jednoczesne oddziaływanie aż na trzy zmysły – wygoda zapewnia świetne odczucia dotykowe, zapach pobudza węch, z kolei staranne wykonanie to prawdziwa uczta dla oczu!

Aromabranding wchodzi w zakres aromamarketingu, ten drugi odnosi się jednak także do działań nastawionych na efekt krótkoterminowy, mający na celu pchnięcie odbiorcy do podjęcia impulsywnej reakcji. Zapach domowego, świeżo upieczonego ciasta lub aromatycznej kawy unoszący się przed cukiernią lub kawiarnią? Na wielu podziała.

Co na to Internet?

Internet – najpowszechniejsze medium dzisiejszej rzeczywistości, trafiające każdego dnia do milionów odbiorców na całym świecie. Czy ze względu na swój charakter jest skazany na rezygnację z tak potężnego narzędzia, jakim jest marketing zapachowy? Czy musi pogodzić się z tym, że bodźce wzrokowe, w połączeniu ze słuchowymi, będą musiały wystarczyć? Niekoniecznie.

Owszem, aromabranding jest traktowany dosłownie – to konkretna woń, która towarzyszy pewnym produktom bądź miejscom. Podobnie ma się kwestia komunikacji sensorycznej – polega ona na realnym angażowaniu możliwie największej grupy zmysłów odbiorcy. Internet może korzystać jednak z czegoś równie silnego – z komunikacji synestetycznej.

Synestezja, czyli „widzę dźwięki”

Cała siła synestezji polega na tym, że umożliwia ona odczuwanie pewnych bodźców charakterystycznych dla jakiegoś zmysłu, za pomocą zmysłu zupełnie innego. Barwa żółta powoduje, że odczuwasz ciepło? Muzyka sprawia, że w Twojej głowie pojawiają się kolory? Tak to właśnie działa!

 

jazzfestival_singles_3

 

Przykład oddziaływania synestetycznego wprost z ekranu telewizora – reklama Frugo. Wielość kolorów oraz form produktu (napój, lody, żelki) to ewidentne nawiązanie do zmysłów – wzroku (barwa), dotyku (stan), smaku. Według zamysłu twórców reklamy, Frugo to coś niespotykanego – to kolor, który można nie tylko zobaczyć, ale także dotknąć, powąchać, posmakować… W końcu wszyscy pamiętamy kultowe hasła typu „Poczuj zieleń!”

Parabole tańczą”… w głowie copywritera!

Jak to wszystko ma się do reklamy za pośrednictwem Internetu? Otóż proces nazywany komunikacją synestetyczną jak najbardziej może przebiegać na poziomie językowym. Kreowanie wyobrażeń odbiorcy za pomocą słów jest sztuką, której opanowanie z całą pewnością będzie drogą do pozyskania całej rzeszy potencjalnych Klientów zainteresowanych tak wyjątkowym produktem lub usługą!

Co zrobić zatem, aby poruszyć odbiorcę? Komunikacja językowa podążająca za synestetyką daje naprawdę spore możliwości! Po pierwsze, warto wykorzystać cały arsenał metafordotyk ciszy, słodkie wonie, czarna rozpacz, lekki smak, tłusty dowcip, dławiąca cisza – te i inne sformułowania od razu pobudzają emocje i wywołują określony efekt.

Metafory to jednak nie wszystko. Na czym polega copywriterska tajemnica? Sprawne posługiwanie się słowem, umiejętność tworzenia lekkich i spójnych kompozycji, łączenie wyrazów w taki sposób, by tworzyły przed oczyma odbiorcy prawdziwe żyjące obrazy, subtelne, a jednocześnie wymowne nawiązania do dźwięków, kolorów, zapachów, smaków, bodźców dotykowych…

Niekiedy warto odejść od dosłowności. Niekiedy jeden stworzony w głowie obraz zapisany lekkim piórem może otworzyć zupełnie nowe drzwi w świadomości odbiorcy. Niekiedy fantazja i kreatywność pozwalają na osiągnięcie celu w sposób dużo łatwiejszy i skuteczniejszy, niż budowana z pełną dbałością o formę i o wyważenie każdego słowa formuła. A może znacznie częściej niż „niekiedy”…?

Udostępnij:
Ocena artykułu:
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 0 / 5. Vote count: 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

Udostępnij:

Zadaj pytanie

ekspertowi

Dowiedz się jak być lepiej widocznym w sieci

Bezpłatna wycena Bezpłatny audyt SEO

Czytaj także

Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 4.9 / 5. Vote count: 10

No votes so far! Be the first to rate this post.

Lejek sprzedażowy – jak trafić do klienta? Ikona 6:00 min 02.06.2023

Lejek sprzedażowy – jak trafić do klienta?

Nie da się stworzyć przekazu, który trafi do każdego. Dobrą praktyką jest dopasowanie działań do konkretnego etapu procesu sprzedażowego, na którym znajduje się konsument. Z pomocą przychodzi lejek sprzedażowy i ToFu, MoFu oraz BoFu. O co chodzi? O segmentację klientów, która pozwoli zwiększyć prawdopodobieństwo finalizacji transakcji. Czytaj więcej
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 5 / 5. Vote count: 1

No votes so far! Be the first to rate this post.

Google Chrome – narzędzie pierwszej potrzeby Ikona 3:10 min 29.05.2023

Google Chrome – narzędzie pierwszej potrzeby

Internet to nieodłączna część naszego życia. Ciężko go sobie wyobrazić bez przeglądarki. Jedną z najbardziej popularnych jest Google Chrome. Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej na jej temat, przeczytaj poniższy artykuł! Czytaj więcej
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 4.9 / 5. Vote count: 11

No votes so far! Be the first to rate this post.

Dlaczego warto przeprowadzić rebranding marki Ikona 6:00 min 26.05.2023

Dlaczego warto przeprowadzić rebranding marki

W Waszych głowach pojawił się pomysł na nowe logo, ciekawszy slogan lub zmianę grupy docelowej? Impulsów do przeprowadzenia rebrandingu znajdziecie naprawdę sporo. Istotne, aby decyzja o odświeżeniu identyfikacji wizualnej marki była dobrze przemyślana i zaplanowana. To proces, po którego zakończeniu czeka Was mnóstwo satysfakcji. Dowiedzcie się, dlaczego! Czytaj więcej

Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie:

  • audyt SEO Twojej strony
  • konsultację z doświadczonym ekspertem
  • ofertę dopasowaną do Twojego biznesu

Bezpłatna wycena
Kontakt

Wyprzedź
konkurencję

Zadaj pytanie ekspertowi

61 655 95 55