Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.
Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.
Więcej szczegółów: Google Analytics
Social media jest ostatnio jednym z najpopularniejszych tematów w świecie internetowej rzeczywistości. Ogromny potencjał ukryty w portalach społecznościowych jest wykorzystywany do dzielenia się niezwykłymi pomysłami, ciekawymi wydarzeniami czy śmiesznymi sytuacjami.
Treści publikowane w portalach społecznościowych mają wpływ na wiele aspektów naszego życia, ale aktywność polskich polityków w tym obszarze jest nadal niewielka i nie przełoży się na wyniki nadchodzących wyborów – takiego zdania są przedstawiciele branży internetowej.
Czy będzie można wykorzystać social media do wygrania wyborów (w bieżącym roku odbędą się w Polsce zarówno wybory samorządowe jak i prezydenckie), lub czy aktywne uczestnictwo w tym obszarze wywrze realny wpływ na wyników wyborów, tak jak to miało miejsce podczas ostatnich wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych? Barack Obama udowodnił, że internet posiada niesamowity potencjał, który skutecznie wykorzystał w prowadzeniu swojej kampanii wyborczej. Sprawił dzięki temu, że anonimowy dotąd internauta stał się obywatelem z realnie ważnym głosem wyborczym.
Jak będzie w Polsce? Czy kandydujący na prezydenta oraz startujący do samorządów politycy wykorzystają siłę i potencjał social media? Prezydent i premier już posiadają własne konta na portalach społecznościowych – widać więc, że sztaby PR pracujące dla obydwu polityków biorą pod uwagę zasadność i konieczność zaznaczenia obecności danych polityków w internecie.
Polscy politycy jeżeli chcą zaistnieć w internecie, zmuszeni są do aktywnej obecności m. in. na Facebook-u. Wewnętrzne dane serwisu podają, iż spośród 2,5 mln użytkowników w Polsce, aż 1,4 mln będzie mogło zagłosować w nadchodzących wyborach. W skali całego kraju jest to niewielki odsetek, ale nie wolno go ignorować, ponieważ będzie stale wzrastał.
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: