Instagram – lider wśród mediów społecznościowych

Powyższy fakt, to przede wszystkim ogromna szansa dla marketingu internetowego. Nie jest bowiem tajemnicą, że zarówno Facebook, jak i pozostałe portale społecznościowe pozostają bardzo skutecznym narzędziem promocyjnym. Istotna jest w tym przypadku sympatia użytkowników, którą darzą takie formy marketingu. Łatwiej bowiem przekonać do zakupu produktu bądź usługi użytkownika pozytywnie nastawionego i z zaciekawieniem przeglądającego fanpage’a, niż odbiorcę, który stara się świadomie unikać kontaktu z jakimikolwiek formami reklamy. Tę szansę coraz sprawniej wykorzystuje także Instagram. Na czym jednak polega sekret lidera w „social-wyścigu”?

OD ZERA DO BOHATERA

Tak jak dla każdego innego portalu społecznościowego, tak i dla Instagrama najważniejsi są użytkownicy. Bieżące statystyki wskazują, że to właśnie Intagramowi należy się laur zwycięstwa, bowiem ostatnimi czasy to właśnie ten portal odnotowuje największy wzrost nowych userów. Liczba ta przekłada się także na współczynnik integracji, czyli liczbę aktywnych użytkowników. A to przecież od ich „lajków” i wpisów zależy dynamika rozwoju całego portalu. Oczywiście – to nie wszystko. W naturalny sposób Instagram wpisuje się w charakterystykę współczesnej kultury obrazkowej, od której oczekujemy syntetycznych, atrakcyjnych, krótkich i nie wymagających długotrwałej lektury przekazów. Przedsiębiorcy wpisujący się w te trendy, rezygnujący z przydługich haseł reklamowych i stawiający na kreatywny, intrygujący obraz – wygrywają. Wraz z Instagramem oczywiście!

CZELADNIK U MISTRZA

Sukces, o którym już dzisiaj w przypadku Instagrama możemy mówić, to także rezultat umiejętnego wykorzystywania doświadczenia i błędów poprzedników. Historia tego „social-giganta” rozpoczyna się bowiem w chwili, kiedy jego pomysłodawca, w oparciu o wiedzę zdobytą na praktykach realizowanych dla Twittera oraz Google, decyduje się na samodzielne działanie. Tworzy więc aplikację przystosowaną do sprawnej edycji zdjęć oraz opisywania ich za pomocą geolokalizacji. Kolejne miesiące to lawina zmian – przejęcia, transakcje, fuzje oraz nieustanne rozbudowywanie pierwotnej idei Kevina Systroma. Kiedy już Instagram przybrał swój ostateczny kształt okazało się, że dziennie odwiedza go prawie 70% zarejestrowanych użytkowników, gdy tymczasem dla Facebooka współczynnik ten wynosi około 20%. Za tymi danymi idą kolejne – będące niejako ich naturalną konsekwencją. Instagram odnotowuje nieustannie wzrost liczby użytkowników (w tym także aktywnych userów), gdy tymczasem Facebook zmuszony jest przyznać się do znaczących spadków (na poziomie około 3%).

INSTAGRAM NA USŁUGACH MARKETINGU

Statystyki są nieubłagane – nie pozostawiają żadnych wątpliwości i jednogłośnie ogłaszają Intragram zwycięzcą pojedynku na „social-arenie”. Jednak werdykt ten wcale nie kończy dialogu. Wręcz przeciwnie – motywuje twórców kampanii reklamowych oraz właścicieli różnych marek do poszukiwania nowych dróg promocji produktu lub usługi. Każdy przecież pragnie znaleźć się w centrum „social-świata”, który liczy sobie największy współczynnik „populacji”. To także wyjątkowa okazja dla polskich przedsiębiorców. Należy jednak pamiętać, iż ze względu na swoją specyfikę oraz sposób działania – taka promocja musi zostać dokładnie zaplanowana. Precyzyjny, jasny, wyrazisty, intrygujący i zachęcający przekaz nie będzie miał wiele czasu, aby zatrzymać uwagę odbiorcy. Maksymalnie kilka sekund musi wystarczyć, aby przekonać go do produktu. Jednak marki, które zdecydowały się wejść w „instagramowy” świat nie żałują swojej decyzji. Wystarczy w tym miejscu przypomnieć fenomenalne akcje tak kluczowych, współczesnych producentów, jak Coca-Cola, czy też Starbucks.

REASUMUJĄC…

Instagram jest narzędziem, które pozwala nam płynąć na fali, docierać do szerokiego i nieustannie powiększającego się grona odbiorców, prezentować precyzyjny i atrakcyjny przekaz, budować wizerunek marki, przełamywać stereotypy… Zamiast więc forsować w biznesie dawno już nieaktualne strategie – warto zaufać tym, które po prostu okazują się skuteczne.

ŹRÓDŁA:

Udostępnij:

Ocena artykułu: