Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.
Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.
Więcej szczegółów: Google Analytics
Na Święta sobie nie żałujemy. Nie ma o tym mowy… także w raporcie „Zakupy świąteczne 2009” przedstawionym przez Deloitte. Aż 61% Polaków deklaruje, iż wydatki świąteczne nie pomniejszą się o kryzys, bezrobocie i kiepską formę polskich piłkarzy. Prawie 2/3 Polaków przeznaczy na Święta tyle samo (i więcej) co w zeszłym roku. Przeciętna polska rodzina wyda przez cały grudzień na organizację Świąt około 1 500 złotych, z czego prawie połowa zostanie spożytkowana na prezenty dla rodziny i znajomych.
Z zestawienia przygotowanego przez doradców Deloitte wynika, że aż 33% Polaków będzie spontanicznie wydawać pieniądze na prezenty. Zatem stały problem – co dla mamy, co dla brata, a może tym razem jednak nie dziesiąta z rzędu koszula dla taty – zostanie rozwiązany przy ladzie sklepowej, w Internecie czy na przydrożnym straganie. Dla sprzedawców jest to znak – warto zwiększać działania promocyjne, bo klient jest (znów) mocno zakłopotany wyborem produktów na prezent. Sprawa jest zupełnie oczywista: nie mamy pomysłów na prezent, wolimy „oddać” się reklamie, która do kupna czegoś nas dyskretnie zaprosi.
A na co najchętniej dajemy się namówić reklamie, co najczęściej wybieramy na prezent:
Specjaliści Deloitte wyliczyli również, że 27% polskich konsumentów użyje Internetu do zrobienia świątecznych zakupów. Liczba ta stale rośnie, jednakże raport firmy doradczej wyraźnie zwraca uwagę na pewną barierę, która stoi na drodze gremialnego przejścia fazy kupna do globalnej sieci. Aż 60% badanych obawia się nieuczciwych praktyk sklepów i osób, które prowadzą biznes przez Internet. To także powinna być wskazówka dla sprzedających przez sieć – jak pracować na swoje (i innych) dobre imię. Żeby nam się ta sławna cegła, którą Kowalski kupił, a zamawiał laptopa, nie odbijała (więcej) czkawką.
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: