Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies. Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności.
Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.
Więcej szczegółów: Google Analytics
Aktualność newsfeedu na Facebooku dla wielu użytkowników, ale również dla administratorów fanpage’y, często wydaje się dziełem przypadku, a posty pojawiające się na naszej tablicy często nie są rzeczywiście tym co nas interesuje. Ciągłe prace nad algorytmem edgerank, odpowiadającym za wyświetlanie nam najciekawszych i najważniejszych dla nas informacji, mają doprowadzić go do perfekcji. Mimo wszystko nie ulega wątpliwości, że do tego jeszcze daleka droga. Facebook ogłosił jednak kolejną innowację, która ma być krokiem naprzód.
Rzecz dotyczy właśnie naszych newsfeedów i treści, które edgerank decyduje się nam wyświetlić. Najnowszy update będzie odpowiadał za wyszukiwanie aktualnych trendów, tzw. „hot topics”, a następnie nadawał dotyczącym ich treściom wyższą wagę. Chodzi w tym przypadku np. o posty związane z bieżącymi wydarzeniami sportowymi, muzycznymi, serialami czy filmami emitowanymi w danej chwili w telewizji, jak również wydarzeniami politycznymi i innymi historiami dziejącymi się tu i teraz.
Z jednej strony jest to ukłon w stronę administratorów fanpage’y, którzy często zachęcają do interakcji „na żywo”, np. komentując mecze czy filmy, z drugiej – więcej możliwości dla fanów, aby mogli wybrać odpowiednie dla siebie treści. Zmiana ta na pewno uczyni działania real-time marketingowe jeszcze bardziej skutecznymi. Większe znaczenie bez wątpienia zdobędą dzięki temu także hashtagi. Wydaje się, że jest to pewna próba utrzymania przy sobie osób przesiadających się z Facebooka na Twittera, czyli serwisu stawiającego przede wszystkim na komentowanie bieżących wydarzeń i szybkość reakcji. Przeprowadzone testy wykazały, że posty nawiązujące do najgorętszych trendów na Facebooku osiągają o 6% większe zaangażowanie niż standardowe treści.
Do tej pory algorytm oceniając wartość danego postu względem konkretnego użytkownika brał pod uwagę m.in. to ile osób zdecydowało się kliknąć „lubię to”, skomentować lub udostępnić daną informację. Teraz pojawia się jeszcze jedno kryterium – czasowe, badające kiedy i przez jaki okres dochodzi do największej liczby interakcji. Jeżeli zaangażowanie fanów uwidoczni się tylko w ciągu kilkunastu minut po publikacji postu a zniknie po godzinie, będzie to oznaczało, że temat przestał być aktualny.
Jest tutaj jednak mała pułapka. Edgerank idealny nie jest i z pewnością będziemy obserwować spadek żywotności wielu postów. Jak tego uniknąć? Przede wszystkim wciągając fanów w dyskusję, odpowiadając na komentarze, lajkując i podtrzymując interakcję. Wymaga to większego zaangażowania ze strony administratorów, ale o to przecież chodzi w mediach społecznościowych. Wydaje się więc, że zmiana, chociaż drobna, wywrze wyłącznie pozytywny wpływ na jakość newsfeedu każdego z użytkowników Facebooka, uporządkuje nieco nasze tablice, a jednocześnie uprzyjemni korzystanie z serwisu chociażby w ramach multi-screeningu. Także marketerzy będą musieli nieco bardziej wysilić się, aby przekazać swoje treści do jak największej liczby odbiorców.
Źródła:
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: