AdWords i Wideo

Znany branżowy portal emarketer.com ocenia, że w przeciągu trzech najbliższych lat reklamy w wyszukiwarkach, reklamy display’owe oraz reklamy wideo stanowić będą aż 80% całego rynku marketingu w Internecie. To właśnie dlatego Google tak intensywnie promuje ostatnio jedną z nowszych, a zarazem bardziej obiecujących funkcjonalności systemu AdWords – AdWords for Video.

Przewagę ruchomych obrazów wzbogaconych jeszcze o dźwięk, nad tradycyjnymi, statycznymi środkami w oddziaływaniu na konsumentów zauważyć można na wielu płaszczyznach. Najłatwiej dostrzec ją, obserwując utrzymanie uwagi odbiorców przeglądających strony WWW. Statystyki nie pozostawiają złudzeń: nawet atrakcyjna strona internetowa, na której nie znajdują się żadne filmy może liczyć na utrzymanie uwagi odbiorcy przez mniej więcej 46 sekund. Długość średnich odwiedzin na analogicznej stronie, wzbogaconej jednak o materiały wideo, wydłuża się statystycznie aż do 6 minut.

Znaczenie filmów wideo w sieci Internet doskonale obrazuje również ogromna i wciąż rosnąca popularność portalu YouTube. Na dzień dzisiejszy posiada on ponad 900 milionów użytkowników, a strony YouTube’a każdego miesiąca odwiedzane są przez przeszło 800 milionów osób.

Filmy są na dzień dzisiejszy również jednym z najskuteczniejszych narzędzi stymulowania zaangażowania użytkowników na Faceboku. Umieszczenie na stronie fanowskiej materiałów wideo, jest w tym kontekście zazwyczaj co najmniej kilkukrotnie skuteczniejsze od zwykłego postu składającego się z tekstu i ewentualnie statycznych grafik.

Statystyki przekonujące o skuteczności filmów wideo w angażowaniu użytkowników sprawiają, że coraz więcej firm pragnie docierać za ich pośrednictwem do swoich klientów. Mówi się, że tylko w bieżącym roku zainteresowanie reklamą wideo w internecie powinno wzrosnąć o około 47% w porównaniu do roku ubiegłego.

Odpowiedzią Google na ten trend jest oficjalne udostępnienie usługi AdWords for Video. Dzięki niej możliwe jest prowadzenie efektywnych kampanii wideo na zasadach bardzo zbliżonych do tych, które znane są reklamodawcom promującym się do tej pory za pośrednictwem tekstowych linków sponsorowanych, jak też reklam graficznych. Dodatkowo, dzięki pełnej integracji systemu AdWords z kontem YouTube, nie ma potrzeby oddzielnego ładowania filmów specjalnie na potrzeby kampanii – szybko i łatwo wykorzystać można materiały znajdujące się już na koncie YT.

Ogromnym atutem AdWords for Video jest możliwość pominięcia reklamy op upływie 5 sekund od rozpoczęcia filmu. Dzięki temu użytkownicy nie muszą marnować czasu na oglądanie mało interesujących reklam, zaś reklamodawcy płacą tylko za reklamy, które wyświetliły się w całości, mając przy tym 5 pierwszych sekund na przyciągnięcie i zatrzymanie uwagi odbiorców. Sprawia to, że firmy nie ponoszą kosztów związanych z wyświetlaniem filmów niezainteresowanym użytkownikom, zaś sami użytkownicy nie są zmuszani do oglądania reklam, na które nie mają ochoty.

System rozwija się w taki sposób, by udostępnić reklamodawcom nie tylko wygodne, przejrzyste i bardzo precyzyjne narzędzie komunikacji marketingowej, ale także by zapewnić szereg możliwości śledzenia skuteczności kampanii, pod kątem np. konwersji. To zupełnie nowa jakość w reklamie. Kampanie wideo nareszcie powstawać mogą w oparciu o twarde dane, na podstawie planowanego i dotychczasowego zwrotu z inwestycji (ROI), bardzo precyzyjnie określonej grupy docelowej (wiek, geolokalizacja, zainteresowania i wiele innych), a także w sposób w pełni dostosowany do możliwości finansowych, zarówno dużych, jak i małych oraz średnich przedsiębiorstw. Ponadto, co chyba najważniejsze, skuteczność takich kampanii może być bardzo dokładnie zweryfikowana i wyrażona w przejrzystych zestawieniach, uwzględniających między innymi analizę zachowań osób, które obejrzały reklamę (np. czy odwiedzili promowaną stronę, czy zrobili to podczas, czy po wyświetleniu filmu itp.).

Reklamy wideo emitowane w ramach AdWords stawać się będą coraz bardziej wszechobecne, zaś same filmy reklamowe przestaną być domeną wyłącznie najbogatszych i największych marek.

Źródło: Marketing Przy Kawie