Po co nam Facebook? Serce podpowiada- rozrywka! Rozum- wizerunek!

Facebook zyskuje na popularności, ale czy także na znaczeniu dla firm? Obserwujemy coraz większe zainteresowanie internautów tak firmowymi fanpage’ami, jak i tymi, które wyraźnie służą nam do celów rozrywkowych.

Wraz ze wzrostem zainteresowania użytkowników portalami społecznościowymi rosło zainteresowanie firm, które za ich pośrednictwem chciały prowadzić zintegrowaną komunikację ze swoimi klientami. I po części to im się udało. Wiele osób, potencjalnych klientów, właśnie z Facebooka czy innego portalu czerpie informacje odnośnie działalności danej firmy, zasięga opinii innych internautów czy też śledzi fanpage’a., by uczestniczyć w organizowanych przez firmę konkursach lub też dowiedzieć się o pojawiających się nowościach czy promocjach.

Obecnie jednak obserwujemy trend, w którym największym i najszybszym przyrostem fanów cieszą się nie strony firm czy osób, ale fanpage, które dostarczają nam po prostu rozrywki. I tak w 2013 roku w różnego typu rankingach króluje Serce i Rozum, które stanowi maskotkę Orange (oficjalny profil firmy zajmuje 3-cią wysoką lokatę w rankingu najpopularniejszych marek na Facebooku). Możemy się jednak spodziewać, że Serce i Rozum zyskują na popularności nie dzięki sympatii, jaką darzymy firmę Orange, ale ze względu na zainteresowanie, z jakim śledzimy ich perypetie.

Analizując ranking 25 najpopularniejszych stron zaobserwować możemy podobną prawidłowość . W zestawieniu tym znajdziemy wielu artystów, celebrytów, strony skupiające fanów danego serialu czy piłkarza. W pierwszej 10. znalazła się jedynie marka, jaką jest Coca-Cola, która zapewne swe miejsce zawdzięcza licznym akcjom marketignowo-promocyjnym, które budzą zainteresowanie tak klientów, jak i fanów. Rokrocznie bowiem Coca-Cola serwuje nam nietypowe akcje, jak np.:

2011 rok- Maszyna Przyjaźni

2012 rok- Hapiness Table

Obecnie natomiast jesteśmy świadkami akcji Podziel się radością, gdzie każdy z nas może bliskiej osobie zakupić Coca-Colę, która oznaczona odpowiednim imieniem czy też pseudonimem sprawi drugiej osobie radość:

W Polsce jednak największym zainteresowaniem cieszą się strony, które nie są związane ani z konkretną firmą, ani też marką. Mianowicie czy wiecie czego nigdy nie powie prawdziwy Poznaniak? A może chcecie poznać błędy językowe, jakie popełniacie, ale nie zdajecie sobie z tego sprawy? Wszystkich tych informacji możecie zasięgnąć z tworzonych fanpage’y.

Reasumując zdecydowanie można stwierdzić, że promocja naszej firmy nie tylko powinna być merytoryczną, ale musi także zawierać odpowiednią dawkę rozrywki, która zapewni naszym fanom chwilę relaksu. Wtedy to nasz fanpage ma szansę na spektakularne powodzenie, zbudzi zainteresowanie klientów.

Na koniec przygotowaliśmy dla wszystkich Poznaniaków zestawienie najciekawszych słów, których nigdy nie wypowiecie. Enjoy!

1. Impreza na Starym? Zakładam szpilki. Wygoda przede wszystkim! 2. Na Św. Marcinie nie ma oddziału mojego banku. 3. Byłem dziś na kawie w Café Mięsna. Polecam! 4. Dokarmiam gołębie na przystankach Pestki. Wciąż ich tam mało. 5. Swarzędz to nie taka zła opcja na wakacje życia. 6. Nie potrzeba już więcej ścieżek rowerowych. Poznań to nie Amsterdam, żeby rowerami się wozić. 7. Ok, to widzimy się pod pręgierzem. -Gdzie?! 8. Chodzę na Półwiejską pozbierać trochę ulotek. Zawsze fajnie wiedzieć o najnowszych ofertach. 9. Galeria MM przepięknie wpasowała się między otaczające ją kamienice. 10. Nie boję się wyjść na spacer po zmroku na Wildzie 11. Podziwiam architekta nowego dworca PKP. Instalacja schodów ruchomych tylko w jedną stronę to naprawdę nowatorski pomysł!