Od początku drugiego miesiąca wakacji, na oficjalnej liście w pełni zintegrowanych przeglądarek, znajdzie się Firefox, Internet Explorer, Chrome i Safari. Miejsca w tym gronie zabrakło dla Opery, która posiada ponad 30% udziałów na rynku rosyjskim lub ukraińskim ale w skali światowej nie odgrywa znaczącej roli. Dostosowanie kompatybilności pomiędzy Operą a Google nie powinno jednak stanowić trudności.
Wracając do tematu przestarzałych wersji samego oprogramowania, trudno tutaj spierać się z racją nowych postanowień, które tak naprawdę okazały się koniecznością. Wbrew przekonaniom, zintegrowanie archaicznych wersji przeglądarek z najnowszymi funkcjonalnościami, jakie tworzone są w Mountain View, pochłania spore nakłady pracy. Natomiast aktualizacja przeglądarki nie jest czasochłonna ani skomplikowana. Nie zapominajmy zatem o tej funkcji, aby w pełni korzystać z możliwości Internetu.
Źródło: Webhosting