Internet kandydatem do Nagrody Nobla

Od 1901 roku Pokojowa Nagroda Nobla jest jedną z najbardziej prestiżowych na świecie, a odznaczani nią ludzie mieli znaczny wpływ na kształtowanie losów świata. Tegoroczne nominacje mogą zaskakiwać, ponieważ jedną z kandydatek jest sieć World Wide Web. Pomysł narodził się we Włoszech, w redakcji serwisu Wired. Jego pracownicy uznali, że we współczesnym świecie Internet ma coraz większy wpływ na politykę państw, a także daje nam ogląd na sytuację panującą w krajach, gdzie wolność słowa nie istnieje. Według pomysłodawców Internet to nie tylko miejsce przeznaczone dla rozrywki, Internet to również potężne narzędzie w walce o pokój i prawa człowieka. Inicjatywa została poparta między innymi przez Shirin Ebadi, pierwszą kobietę z Iranu, która jest laureatką Nagrody Nobla z 2003 roku. Swoją decyzję uzasadnia znaczeniem Internetu dla działalności irańskiej opozycji. Przeciwnicy reżimu za pomocą sieci mogą wymieniać między sobą informacje na temat różnych demonstracji, a także nagłaśniać prawdę o sytuacji panującej w danym kraju. Wired.it wystosował nawet manifest, w którym można przeczytać „kontakt z innymi jest zawsze najlepszym środkiem przeciwko nienawiści i konfliktom. Dlatego też Internet stanowi instrument pokoju” . Z nominacją Internetu do Pokojowej Nagrody Nobla wiążą się też pewne kontrowersje. Otóż, według zasad przyznawania Nagrody Nobla, jedynie konkretne osoby, lub instytucje reprezentowane przez osoby mogą zostać nią odznaczone. Portal wired.it uznał, że reprezentantami Internetu mogą być jego twórcy czyli Larry Roberts , Vint Cerf oraz Tim Berners-Lee. Oprócz Shirin Ebadi, pomysł został poparty również przez redaktorów naczelnych amerykańskiej i brytyjskiej edycji Wired Nicholasa Negroponte oraz Joi Ito, słynnego projektanta mody Gorgio Armaniego, a także wiele światowych koncernów, takich jak Sony Ericsson, Microsoft Italy, Vodafone Italy czy Citroën. Czy Komitet Noblowski uzna zasługi Internetu w walce o pokój na świecie? Przekonamy się na początku października.